czwartek, 3 lipca 2008

vintage sartorialist

Od kilku miesięcy namiętnie i z niesłabnącym zainteresowaniem oglądam blog Schumana szukając inspiracji. I dziś przeglądając rodzinne zdjęcia doznałam olśnienia- strasznie przypominają klimatem fotki z Sartorialista.
Zgadzacie się ze mną? (zwłaszcza dwa pierwsze- najstarsze)





Antyczna Grecja

Dziś moja ulubiona zdobycz ciuchowa- sukienka za 5 zł.
Miała kilka plamek, ale zaryzykowałam i udało się je usunąć.
To zdjęcie nie było planowane do publikacji, więc i ja nie bardzo wyjściowo na nim wyglądam- ale sukienkę widać i to najważniejsze.
Jest z nią tylko jeden problem- nie bardzo mogę znaleźć okazję, na którą mogłaby się nadawać.